oświadczenie

W dniu 22 kwietnia 2021 roku w pomieszczeniach Sieci Parków Energii Słonecznej sp. z o.o. w Błażowej zgłosili się posłowie Beata Maciejewska i Maciej Kopiec.

Mimo wcześniejszej zapowiedzi, iż posłowie zamierzają działać w trybie art. 20 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora (interwencja poselska), posłowie usiłowali wykonywać uprawnienia, o których mowa w art. 19 ust. 1 tejże ustawy (kontrola) – do czego ustawa ich nie upoważnia.

W trakcie czynności ustalono, że posłowie przybyli w celu zgłoszenia interwencji poselskiej. Ponieważ posłowie nie przedstawili pisma ze sformułowaniem treści interwencji, podjęto próbę sporządzenia protokołu czynności. Zachowanie posłów spowodowało konieczność wezwania Policji.

W związku z przebiegiem czynności, spółka poinformuje Marszałka Sejmu.

Ze względu na nikłą zawartość merytoryczną podejmowanych dziś działań poselskich, traktujemy je jako dalszy ciąg wywoływania sensacji medialnych dla szerzenia nastrojów antykatolickich.

W załączeniu pismo spółki do Marszałka Sejmu.

„Na początku sprawa nie wydawała się ani nowa, ani kontrowersyjna”. Tak zaczyna się materiał TVN dotyczący tego, iż na Podkarpaciu po wsparcie ze środków unijnych na budowę instalacji fotowoltaicznych sięgnęły parafie.

Można by się spodziewać, dalej zostanie pokazane, iż później kontrowersje się pojawiły. Otrzymaliśmy jednak zbiór oczywistości, że działalności inwestycyjnej nie prowadzi osobiście proboszcz, czy że kapłani zaskoczeni przez media niekoniecznie potrafią wyjaśniać niuanse prawa spółek. Dziennikarze TVN zdołali też nie zauważyć, że w okresie epidemii powstają różne problemy przy realizacji takich przedsięwzięć, choćby w związku z przerwaniem łańcuchów dostaw, a przez dużą część 2020 roku bardzo trudne było planowanie.

Znaną techniką medialnej manipulacji, materiał został zrealizowany w ten sposób, iż tego typu oczywiste okoliczności, przez odpowiednie ukazanie, miały zostać odebrane jako sensacyjne. W le pojawia się notorycznie insynuacja, że ktoś doprowadził do sprzeniewierzenia pieniędzy, ale brak jest konkretnego wskazania kto miał niby dopuścić się nadużyć. W istocie cały materiał oparty jest wyłącznie na próbie rozbudzania nastrojów antykościelnych najbardziej stereotypową sugestią, iż Kościół komuś zabiera pieniądze. W całości wygląda to na próbę skłócenia przedsiębiorców z duszpasterzami.

W tej chwili znajdujemy się w szczycie zaangażowania w realizację bardzo dużego przedsięwzięcia, zakończenia wielu poważnych inwestycji. Nie wykluczamy, iż opisane działania TVN zostały zainspirowane właśnie po to, by spróbować je zakłócić. Prawnicy wskazują, iż szereg elementów omawianego materiału może stanowić podstawę do wszczęcia stosownych postępowań. Wrócimy do tego w momencie, gdy nie będzie to oznaczać oderwania od najbardziej pilnej działalności.